Gdzie najszybciej ładujecie baterie podczas urlopu? Każdy z nas ma takie miejsca, w których czuje się komfortowo i wypoczywa lepiej niż gdzie indziej. Jak pokazują ostatnie lata, Polacy coraz chętniej wybierają się do mniej zatłoczonych miejsc, choć do tej pory bardzo chętnie odwiedzaliśmy kurorty i najbardziej oblegane miejscowości wypoczynkowe. Tłok daje się we znaki szczególnie w szczytach sezonów zarówno w górach jak i na nadbałtyckich plażach.
Jadąc w góry spodziewamy się styczności z przyrodą, zachwycaniem się szczytami i wędrówką po szlakach. Gdy jednak szlaki te przepełnione są ludźmi, urok tych monumentalnych szczytów znacznie blednie. Dlatego zamiast w nasze polskie Tatry coraz bardziej zachęca nas – gdzie możemy poczuć potęgę Kaukazu oraz zapoznać się z orientem tego niezwykle gościnnego kraju.
A co jeśli nie mamy środków lub możliwości wyjechać w tak odległe miejsce? Poszukajmy szczególnego miejsca w naszych górach – omijając te najbardziej zatłoczone miejsca. W podhalańskich wioskach z pewnością znajdzie się nocleg dla turystów. Uciekamy z miast w poszukiwaniu przyrody, obcowania z naturą, z chęcią poznania najbardziej prawdziwego oblicza naszej planety.
Warto również zastanowić się nad odwiedzeniem polskich uzdrowisk, które znów wracają do łask i staja się modne. Jednym z nich jest Szczawnica. Choć od lat ściągają tam turyści z całej Polski, nadal zachowała ona klimat prawdziwie góralskiej, kameralnej miejscowości. Nie znajdziemy tu tak wielkich tłoków jak na zakopiańskich Krupówkach. A niemal każdy Szczawnica Hotel oferuje regionalne dania jak również tradycyjne rozrywki takie jak kuligi czy biesiady przy ognisku z góralską muzyką.
Reklama: Imprezy integracyjne świętokrzyskie – OSW Zacisze