Podróżowanie jest sposobem na życie. Niestety niewiele osób ma możliwość spakowania plecaka i wyruszenia z nim na kilkumiesięczne wojaże. Dlatego też korzystamy z tych nielicznych wolnych chwil, w których możemy poczuć chociaż namiastkę dalekich podróży. Przez tydzień lub dwa zdążymy przecież nacieszyć się tym co inne, tym, co jest daleko od nas. A sztuka podróżowania jest bliskie poznanie danego miejsca – na pewno nie od podszewki, ale dość dobrze. Tak by zobaczyć prawdziwą twarz danego miejsca – nie tą dla turystów, ale naturalną i rzeczywistą.
Dziś coraz modniejsze staja się wycieczki na wpół survivalowe polegające na tym, że, turyści wybierają się na własną rękę w rejony, które na pewno nie mogą gwarantować im żadnych wygód – a wręcz przeciwnie. Idealnym pomysłem na taki wypoczynek i przygodę są . Do Gruzji możemy wybrać się na własną rękę – i jeśli chcemy zażyć trochę przygody na pewno się nie zawiedziemy. Jednak w takich rejonach lepiej jest skorzystać z pomocy przewodników którzy nie tylko ostrzegą nas przed ewentualnymi niebezpieczeństwami, ale również będą w stanie pokazać nam takie zakątki, o jakich istnieniu nie wiedzieliśmy.
Innym rodzajem survivalu są specjalne obozy, które raczej niewiele wspólnego mają z miejscem w jakim się odbywają – czy jest to bowiem południe czy północ naszego kraju, czy też inny zakątek Europy – tam „przygoda” i tak dzieje się w lesie. I tak obecnie wolimy chyba coraz częściej zapuszczać się w mniej znane tereny. Zaczyna drażnić nas kiczowatość wielkich kurortów turystycznych – choćby Zakopanego. Gdzie w Polsce można wyjechać w miejsce, które jest naprawdę atrakcyjne, ale nie zostało jeszcze zaatakowane przez turystów? Znakomitym miejscem jest między innymi Szczawnica. Przyjazne są zarówno Hotele Szczawnica jak i miejsca, w których można zjeść – nadal dba się tu o atmosferę miejsca i pielęgnuje regionalne tradycje.