Styl boho króluje teraz we wszystkich mediach społecznościowych. Na Instagramie spora ilość zdjęć utrzymana jest właśnie w takiej hippisowskiej stylistyce, która idealnie odnajduje się na przyjęciach weselnych.
Sale pokrywane są roślinnymi motywami, a na dywanach i obrusach umieszcza się kwieciste wzory. Efekt jest zjawiskowy. Warto na pewno zainspirować się tym wszystkim, a nawet pójść nieco dalej i przygotować cały strój panny młodej w oparciu o zasady stylu hippisowskiego.
Suknie ślubne boho modne są już bowiem od dłuższego czasu. Pojawiają się nie tylko w sklepach z odzieżą używaną, ale też i na światowych wybiegach – w najnowszych kolekcjach słynnych projektantów. Wszyscy się w nich zakochali. Prezentują się tak zjawiskowo, że trudno oderwać od nich wzrok, a jednocześnie nie są w ogóle przesadzone, dlatego każda kobieta może poczuć się w nich dobrze. Styl boho stał się wręcz jednym ze ślubnych trendów. Jego moc kryje się w wysokiej uniwersalności i tym, że można go potraktować w zupełnie dowolny sposób. Stylistyka boho nie musi być wcale nieformalna czy lekka. Niektóre suknie ślubne w stylu boho są tak wystawne, że stają się zastępstwem dla olbrzymich balowych kreacji – spokojnie można je założyć nawet na wystawne i huczne wesele.
Styl boho nie jest natomiast jednym z tych trendów, który po paru latach totalnie przemija i wszyscy o nim zapominają. Odnajduje się on bowiem w modzie ślubnej już od wielu lat. Projektanci cały czas się nim bawią i go przetwarzają, dzięki czemu każdego roku są w stanie zaproponować swoim klientom i klientkom coś zupełnie nowego i świeżego. Boho to niekończąca się skarbnica ślubnych inspiracji. Ten styl każdemu może przypaść do gustu.