Japonia to kraj kojarzący się nie tylko z kwitnącą wiśnią, ale również z wieloma dość dziwnymi i niezrozumiałymi modami, które lansuje młodzież w tym kraju. Jednym z trendów, jaki dotarł również do Polski jest moda na „przebieranie się” za różnego rodzaju Lolity, damy dworu i tym podobne. Kreacje te nierzadko wzbogacane są o motywy z modnym akurat filmów – a więc na przykład świata wampirów. Nie powinno to jednak dziwić – Japończycy mają bowiem różne, dziwne skłonności. Jedną z nich jest moda na wszczepianie sobie „rogów” pod skórę na czole, lub krzywe zęby… niektórzy specjalnie piłują je by przybrały nienaturalnego i nierównego kształtu.
Na Japońskich rówieśnikach wzoruje się część naszej młodzieży. Skąd jednak biorą oni teatralne stroje (zwłaszcza dziewczyny)? Nie jest to takie proste. Bardzo często gadżety takie szukane są w takich miejscach jak , wypożyczalnie strojów czy teatry. Nastolatki próbują upodobnić się do porcelanowych lalek: bardzo jasny podkład i puder, idealna, peruki i treski oraz oczywiście piękne suknie, które jednak w tym zestawieniu mogą wyglądać na przerysowane i sztuczne.
Z czego to wynika? Być może z młodzieżowej chęci wyrażenia swojego indywidualizmu, współuczestnictwa w grupie i tym podobnym. Chęć wyróżnienia się, wzbudzenia zainteresowania oraz podkreślenia własnej oryginalności często wywołuje jednak niespodziewane reakcje otoczenia takie jak wrogość i niechęć. Część z nas w tym trudnym okresie jakim jest dojrzewanie miało również podobne – mniej lub bardziej wyraziste i kontrowersyjne upodobania, jednak naturalną koleją rzeczy jest również to, że zainteresowania te kierują się z czasem na inne tory a człowiek zaczyna wtapiać się w otoczenie.