Wśród tynków, które są obecne na polskim rynku dominują dwa rodzaje. Tynki cementowo wapienne odznaczają się dużą opornością na uszkodzenia, spowodowane np. przesuwaniem mebli i ich obijaniem o ścianę. Nie są za to najlepszym rozwiązaniem w pomieszczeniach, w których występuje wilgoć, np. w łazience lub kuchni. Tynk cementowo wapienny nakłada się w trzech warstwach. Pierwszą określa się mianem środka gruntującego. Druga warstwa to tynk podkładowy, a dopiero trzecia to tynk dekoracyjny. Otynkowanie ściany tynkiem cementowo-wapiennym nie jest zatem takie proste i wymaga doświadczenia. Łatwiej sprawa się ma z tynkiem gipsowym, który z kolei nadaje się do użycia w pomieszczeniach o dużej wilgotności. Łatwiej jednak tynki gipsowe ulegają zniszczeniu. Są mniej odporne na urazy mechaniczne od tynków cementowo-wapiennych. Nowością są tynki gipsowe, które nakłada się za pomocą specjalnych maszyn-agregatów. Tynki maszynowe wymagają tylko odpowiedniej obsługi agregatu ze strony osoby nakładającej tynk. Zapewniają o wiele szybszy postęp robót, bowiem nakładanie tynku przy pomocy maszyny przebiega nieporównywalnie szybciej niż w przypadku ręcznej pracy, nawet najbardziej doświadczonych fachowców. Współcześnie tynkuje się ściany maszynowo lub tradycyjnie, używając do tego celów tynków gipsowych lub cementowo-wapiennych. Aż trudno uwierzyć, że jeszcze niedawno używano tynków wapiennych, niewzmocnionych cementem, co powodowało, że były bardzo mało odporne na uszkodzenia, pękały i kruszyły się.
Reklama: inside-system.pl