Nie wiecie jak walczyć z jesienną szarugą? Niestety jak widzimy za oknem nie ma już szans na piękną, złotą jesień! Wstając dziś z łóżka i wyglądając za okno już wiedziałam, że cały wigor został rozwiany jak te liście w parku. Ale nie można dać się złamać! To w końcu jak najbardziej typowa pogoda w naszym kraju o tej porze roku. Dlatego zdradzę Wam kilka sposobów na to jak ja zamierzam walczyć z jesienną deprechą. Czy się uda? Zobaczymy, choć nie ukrywam jest to dość ambitne wyzwanie!
Przede wszystkim zależy mi na tym, by czuć się dobrze – zarówno fizycznie jak i duchowo. Więc zamierzam złamać lenia, który we mnie siedzi i zacząć się więcej ruszać! Powiecie, że jesienna szaruga nie jest najlepszym czasem na wysiłek fizyczny. A jednak! Jak się okazuje ruch w tym smutnym czasie ma bardzo wiele zalet – pod warunkiem oczywiście, że wiemy jak się ruszać. I nie mówię tu o długich maratonach sprinterskich. Krótki truchcik przed zapadnięciem zmroku, spacer do pracy zamiast przejażdżki tramwajem czy rezygnacja z windy. I choć możemy pomyśleć, że w ten sposób szybko złapiemy przeziębienie, ruch jest jednym z rodzajów profilaktyki – ma zbawienny wpływ na naszą odporność!
A przy okazji poprawia się nasz nastrój a ciało lepiej przygotowuje się na zimę – warto dbać o figurę nie tylko latem. Zastanawiam się jednak, czy nie okaże się, że po raz kolejny rozpalił się mój słomiany zapał, dlatego myślę o zapisaniu się na jakieś zajęcia. Gdy już zapłacisz i zadeklarujesz się znacznie łatwiej jest przemóc lenistwo! Możecie skorzystać z usług takich specjalistów jak trener personalny (ofertę i cennik znajdziecie na stronie: pfs-krakow.pl). Przy okazji nie musicie martwić się o to, że się przećwiczycie. A wręcz przeciwnie – trener powie Wam, jakie ćwiczenia są dla Was najlepsze. A później możecie już wykorzystać to sami.
I jeszcze jedno – dbajcie o przyjemności takie jak chociażby jedzenie: świeże owoce jesienią, to najlepszy sposób na poprawienie nastroju! I polecam Wam jeszcze jedną rzecz, która podniesie temperaturę nie tylko w otoczeniu, ale również w Waszym związku. Bez zbędnych słów odsyłam Was do strony: .
Trzymajcie się ciepło tej jesieni!